poniedziałek, 12 grudnia 2011

30. Noworoczne przygotowania

Zebrało mi się sporo zabaw, które zaczynam od 1 stycznia 2012. Zamówiłam więc mulinę, wydrukowałam wzory i czekam... :) A oto jak wczoraj prezentowały się moje przygotowania


Trochę czasu zajęło mi poukładanie muliny, ale teraz już jestem przygotowana i mogę spokojnie witać Nowy Rok :)

5 komentarzy:

  1. no nieźle, ja lubię takie przygotowania, rozwalona mulina, a za chwilę posegregowana, kanwa przygotowana i haftować:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne przygotowania:) U mnie też ostatnio podłoga tak wyglądała i mąż tylko stwierdził, że chyba zwariowałam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ambitnie podeszłaś do sprawy, pracowity rok będziesz miała!

    OdpowiedzUsuń
  4. widze zapowiada sie u Ciebie pieknie pracowity nowy rok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no tak jestes zwarta i gotowa do podjecia zobowiazan...trzeba bedzie pojsc w Twoje slady,bo Nowy Rok juz niedlugo...

    OdpowiedzUsuń